Wielu młodych ludzi skuszonych mitycznie wysokimi zarobkami aktuariuszy szuka staży w tej dziedzinie. Ważne jest, by przed podjęciem decyzji o wyborze sprawdzić:
1) czy dana firma zatrudnia aktuariusza
2) czy aktuariusz pracuje w tym samym dziale, w którym ma odbywać się praktyka
3) czy staż będzie pracą pod okiem aktuariusza
Obecnie w celu uzyskania licencji trzeba odbyć dwuletnią praktykę pod okiem aktuariusza. Staż odbyty nawet przed pierwszym podejściem do egzaminów będzie wliczany w dwuletni wymagany okres praktyki.
Aktuariusz
Fakty i mity o aktuariacie.
wtorek, 30 października 2012
poniedziałek, 22 października 2012
Amerykańskie egzaminy aktuarialne
W celu uzyskania
pierwszego stopnia członkostwa w amerykańskim stowarzyszeniu aktuariuszy - Society of Actuaries (SOA) należy zdać następujące egzaminy:
- prawdopodobieństwo (podstawowe problemy z rachunku
prawdopodobieństwa, egzamin dużo prostszy niż polski rachunek
prawdopodobieństwa i statystyka),
- matematyka finansowa (zbliżona do polskiej matematyki
finansowej, zadania są mniej zawiłe, ale sprawdzają podobną wiedzę, amerykański
egzamin nie obejmuje wiedzy o opcjach)
- matematyka ubezpieczeń życiowych (egzamin zbliżony do
analogicznej części egzaminów polskich)
- konstrukcja i
weryfikacji modeli aktuarialnych (odpowiednik polskiej części matematyki
majątkowej, jednak wymaga większej znajomości gotowych modeli stosowanych w
statystyce a mniej ogólnej erudycji matematycznej)
- modele w ekonomii finansowej (w niewielkim stopniu pokrywa
się z polskimi egzaminami z matematyki finansowej obejmuje bowiem modele wyceny
opcji, jednak wymaga pełniejszego zrozumienia modeli z czasem ciągłym, co
wymaga przynajmniej podstawowej wiedzy z dziedziny procesów stochastycznych.
Wiedza ta może być dodatkowo bardzo przydatna do rozwiązywania zadań z modeli
stóp procentowych, które praktycznie nie są objęte polskimi egzaminami)
Poza egzaminem z matematyki ubezpieczeń życiowych wszystkie
egzaminy można zdawać online. Egzaminy składają się z ok. 30 zadań
przewidzianych na 180 min. Progi od których zalicza się dany egzamin zależą od
tego, jak na sesji egzaminacyjnej wypadli pozostali uczestnicy. Historyczne
dane pokazują, iż zazwyczaj należy rozwiązać ponad 60% zadań w celu zaliczenia.
W przypadku egzaminów online, wstępną wiadomość o zaliczeniu/niezaliczeniu
dostaje się zaraz po egzaminie. SOA zastrzega sobie jednak prawo do zmiany
werdyktu po dokładnym sprawdzeniu wszystkich prac. Wyjątkiem jest tutaj egzamin
z modeli w ekonomii finansowej, w przypadku którego system powiadający o
wstępnych wynikach nie został jeszcze zaimplementowany.
Dodatkowo należy spełnić wymogi dotyczące znajomości podstaw
rachunkowości, statystyki stosowanej i finansów przedsiębiorstwa legitymując
się uczestnictwem w kursach, które są rozpoznawane przez SOA lub uczestnictwem
w wykładach na uniwersytetach akredytowanych przez SOA.
Ponadto należy odbyć e-learningowy kurs FAP, potwierdzony egzaminem online oraz zaliczyć
szkolenie z profesjonalizmu.
Jak widać lista wymogów jest znacznie dłuższa niż
ta niezbędna do uzyskania polskiej licencji. Część osób, dla których polskie egzaminy są za trudne próbuje zdawać te amerykańskie, by udokumentować posiadaną wiedzę.
piątek, 12 października 2012
Zagraniczne egzaminy aktuarialne - wzrost populrności
Coraz bardziej popularne w Polsce stają się zagraniczne
egzaminy akruarialne, głównie amerykańskie oraz brytyjskie. Część osób
podchodzi do tych egzaminów z myślą o późniejszym wyjeździe za granicę, inni traktują je jako okazję do ponownego sprawdzenia się,
uporządkowania wiedzy merytorycznej lub jej poszerzenia. Zagraniczne egzaminy w
odróżnieniu od polskich opierają się na jasno sprecyzowanej liście tematów i
literaturze, która prezentuje potrzebne informacje w ich zakresie. Stanowią tym
samym mniejszą zagadkę niż egzaminy polskie i są dobrą okazją do
usystematyzowania wiedzy. Ponadto egzaminy te pokrywają szerszy materiał, co
jest odzwierciedlone w ich większej liczbie.
piątek, 6 kwietnia 2012
Drugi etap deregulacji obejmie aktuariusza
Jarosław Gowin zapowiedział, że drugi etap deregulacji obejmie zawody z branży finansowej, w tym maklera giełdowego (także giełd towarowych),
brokera, agenta ubezpieczeniowego, doradcę podatkowego i finansowego, biegłego
rewidenta i aktuariusza. Prace nad zmianami będą kierowane przez ministerstwo finansów.
Resort sprawiedliwości przewiduje ogłoszenie drugiej transzy zawodów i konkretnych zmian do końca lipca.
Resort sprawiedliwości przewiduje ogłoszenie drugiej transzy zawodów i konkretnych zmian do końca lipca.
wtorek, 13 marca 2012
(Nie)deregulacja
Minister Gowin zapowiada dalszą deregulację zawodów. Do końca listopada mają zakończyć się kolejne dwa etapy procesu likwidacji licencji. Interesująca w tym świetle jest przyszłość aktuariusza. Bez względu na sposób dopuszczania osób do tego zawodu, jedno jest pewne – nie wszyscy powinni go wykonywać.
Przystępując do dyskusji
należy zdawać sobie sprawę, iż aktuariusz jest zawodem zaufania publicznego.
Dlaczego? Bowiem nie reprezentuje on jedynie interesów towarzystwa
ubezpieczeniowego, ale także interesy jego klientów. To aktuariusze
odpowiedzialni są za tworzenie rezerw techniczno-ubezpieczeniowych na poczet
wypłat przyszłych świadczeń. W ten sposób bezpośrednio zabezpieczają środki, które w przyszłości zostaną przekazane ubezpieczonym w postaci odszkodowań. Sam zarząd firmy niekoniecznie musi być zainteresowany
utrzymywaniem rezerw na bezpiecznym poziomie, gdyż zwiększenie rezerw wpływa
negatywnie na bieżący wynik, który stanowi oczko w głowie zarządu. Dlatego też
bezstronny i dobrze przygotowany do zawodu aktuariusz jest osobą niezbędną do zapewnienia właściwych "zapasów" w firmie ubezpieczeniowej.
Łatwo także zauważyć, że argument rządu, iż to
firmy same będą zainteresowane zatrudnianiem należycie wyedukowanych osób z odpowiednim doświadczeniem, w przypadku aktuariuszy jest nietrafiony. Krótkofalowy cel osób zarządzających firmą ubezpieczeniową niekoniecznie musi być bowiem zgodny z długoterminowymi interesami klientów reprezentowanymi w tym przypadku przez aktuariuszy. Z drugiej strony
aktuariusze wyznaczając wysokość składki ubezpieczeniowej dbają o kondycję
finansową firmy, a także o to, by składka ta wystarczyła na pokrycie wszystkich przyszłych świadczeń dla klientów.
Zatem w ten pośredni sposób także zabezpieczają przyszłe finanse ubezpieczonych.
środa, 7 marca 2012
Jak dostać się na staż potrzebny do uzyskania licencji?
Staż potrzebny do uzyskania licencji to nic innego tylko praca pod okiem aktuariusza. Czyli można go szukać wszędzie tam, gdzie zatrudnieni są specjaliści z licencją, czyli:
1) w firmach ubezpieczeniowych
Aktuariusze pracują we wszystkich towarzystwach ubezpieczeń na życie i w większości innych. Ludzie, którzy mają już zdaną część egzaminów są tam mile widziani np. na stanowiskach specjalistów ds. aktuarialnych. Ofert pracy należy szukać na popularnych portalach np.: pracuj.pl (wyszukując fraz "aktuariusz", "aktuarialnych"), a także na stronach towarzystw ubezpieczeniowych. Warto odpowiadać, także na ogłoszenia, w przypadku których nie spełnia się wszystkich oczekiwań pracodawcy. Może się zdarzyć, że nikt bliższy wymogom pracodawcy się nie zgłosi, a stanowisko może zostać trochę zredefiniowane (np. na młodszego specjalistę)
2) w firmach consultingowych
W E&Y, Deloitte, PWC i KPMG są działy aktuarialne. Firmy te oferują specjalne programy praktyk studenckich, na które oczywiście warto aplikować. Rekrutacja zaczyna się około maja, czerwca. Polecam także wysyłać CV poza typowym okresem rekrutacyjnym.
Charakter pracy w tego typu firmach różni się znacząco od pracy w TU. Niektórzy twierdzą się,
że można się tam więcej nauczyć, ale moim zdaniem jest to przede wszystkim prawda, gdy idzie się tam z pewnym zasobem wiedzy praktycznej. Praca w sezonie
(czyli od września, października do marca, kwietnia) nie kończy się
prawie nigdy po 8 godzinach, a często trwa 12 h/dobę i więcej. Latem jest
luźniej i teoretycznie dzień pracy trwa 7 h (co często jest zgodne z
prawdą).
Sugeruję na pierwszej rozmowie kwalifikacyjnej zapytać, czy dana firma zatrudnia aktuariusza z licencją (zdarza się, że akurat wszyscy odeszli) i czy ten zgodzi się podpisać zaświadczenie o praktyce.
Dostanie się na "staż aktuarialny" nie jest trudne. Dużą rolę odgrywają oczywiście preferencje firm, do których się aplikuje. Warto jednak pamiętać, że o pracę na podobnych stanowiskach starają się również ludzie, którzy nie zdali żadnego egzaminu.A zaliczenie części jest traktowane jako atut.
wtorek, 6 marca 2012
Deregulacja - marzec 2012
Od jakiegoś czasu w środowisku aktuariuszy głośno jest o deregulacji zawodu. W chwili obecnej nie ma jednak żadnych szczegółów. Należy przypuszczać, że prowadzone są konsultacje z KNF i PSA.
Aktuariusz nie znalazł się na liście 49 zawodów ogłoszonej przez pana ministra Gowina w sobotę 3 marca 2012.
Aktuariusz nie znalazł się na liście 49 zawodów ogłoszonej przez pana ministra Gowina w sobotę 3 marca 2012.
Subskrybuj:
Posty (Atom)